Myśląc o zdrowszym stylu życiu, człowiek zapoznaje się z informacjami o tym, co powinien zmienić w swojej diecie, by ciało czuło się lepiej. Jednym z kroków, o którym można przeczytać, jest zamiana napoi gazowanych i słodzonych soków na wodę i soki wyciskane w domu. Jak z wodą nie ma problemów, tak jeżeli chodzi o soki, od razu pojawia się pytania: „co powinno się wybrać”? Bo sokowirówka i wyciskarka nie są przecież sobie równe.

Niełatwy wybór

Myśląc sobie „sokowirówka vs wyciskarka”, trudno jest od razu wskazać, które z urządzeń jest lepsze. Zadaniem obu jest wyciśnięcie soku, jednak proces wyciskania i uzyskiwany efekt jest dla nich różny. Tym, co je od siebie różni, jest także czas potrzebny na uzyskanie soku, wydajność urządzenia, zakres owoców i warzyw, z jakich można uzyskać sok.

Dopiero odpowiadając sobie na te pytania, uda się wskazać, które z urządzeń bardziej się przyda i będzie dłużej używane.

Sokowirówka…

Gdy zależy na szybkiej metodzie wyciskania soku. Posiada ona duży otwór wsadowy i silnik o dużej mocy, co umożliwia wyciskanie soku z dużych ilości warzyw i owoców w krótkim czasie. Jednak decydując się na nią, należy liczyć się z mniejszą jakością smaku powstałego soku. Nie jest też możliwe wyciśnięcie z jej pomocą soku z natki pietruszki i ziół. Do tego pracuje głośno i nie jest urządzeniem, które działa długo. Pamiętać też należy, że sok wyciśnięty z sokowirówki należy wypić od razu, nie nadaje się on bowiem do przechowywania.

Wyciskarka…

Gdy zależy na soku pełnym wartości odżywczych i prawdziwym smaku. Sok jest bardziej zawiesisty, bardziej wartościowy od tego wyciśniętego z sokowirówki. Podczas wyciskania sok się nie nagrzewa i nie natlenia, więc składniki odżywcze nie są niszczone. Wyciskarka nadaje się praktycznie do zastosowania z każdym rodzajem warzyw, owoców i ziół. Wyciśnięty sok nadaje się do przechowywania w lodówce do 72 godzin.
Nowsze modele wyciskarek pozwalają na uzyskanie większej ilości soku, co przekłada się na mniejsze wydatki związane z zakupem owoców i warzyw.